Blog

Przygotuj odporność na jesień

W powietrzu czuję jesień. Zapachem owoców, grzybów w lesie i coraz późniejszym świtem. Noce są dłuższe i chłodniejsze. Czas pomyśleć o zdrowiu w jesienne chłody. Jestem zwolenniczką zapobiegania. Co możesz zrobić, żeby oddalić chorobę bądź skrócić czas jej trwania i co ważne, poradzić sobie bez antybiotyków. Po pierwsze zwróć uwagę na to, co dziecko je. Jeszcze jest czas na owoce i warzywa (wiem, wiem, moja córka też mówi, że ble

Czytaj wiecej >

Jestem ciężki i Ci szkodzę. Podpisano: metal.

W świecie, w którym dzisiaj żyjemy jesteśmy narażeni na obciążenie metalami, które nam szkodzą. Słysząc rtęć, czy ołów wiemy, że to są to metale, których lepiej nie mieć w organizmie. Ale już kadm, tal czy bar nie są takie oczywiste. To na jakie metale jesteśmy narażeni najbardziej zależy od środowiska, w którym żyjemy, jedzenia, przyjmowanych leków czy szczepionek, wypełnień w zębach, stosowanych środków czystości w domu, czy wykonywanej pracy. Jak

Czytaj wiecej >

Historia 8 „Ratunku, sikam na różowo”

Uryna, mocz, siuśki Nasza wewnętrzna fabryka ma również swoje płynne odpady.Maszyny zwane nerkami filtrują krew i odprowadzają żółty (nie zawsze) płyn poza ustrój człowieka. Mocz w 95% składa się z wody. Reszta to dodatek zbędnych lub szkodliwych elementów przemiany materii, trochę soli mineralnych i innych substancji. Jeśli masz jakieś wyniki z badania moczu, to możesz tam znaleźć dodatkowo: białko, krew, nabłonki, bakterie, moczany, szczawiany i inne (jeśli układ moczowy nie

Czytaj wiecej >

Historia 7 „Krwawa jatka”

W Twoim ciele, ciele dorosłego człowieka krąży około 5 litrów krwi. Kiedy się skaleczysz, na ranie tworzy się strup, który chroni wnętrze przed zarazkami, a krew przed wypływaniem. Czy zdrapałaś kiedyś strupek? Czasami korci nas i bezwiednie drapiemy miejsce, gdzie powstało to chroniące zgrubienie. Niestety w ten sposób narażamy się na zakażenia i dłuższe gojenie się rany. Powstają też w ten sposób małe blizny, które szpecą. Jeśli miałaś ospę i

Czytaj wiecej >

Glistnik inaczej jaskółcze ziele. Nazwane „Darem Niebios”

To pospolite i często występujące ziółko jest tak bezcennym i wszechstronnie działającym remedium, że nazwano je „Darem Niebios”. Opisano je już w 1550 r. p.n.e. Popatrz na zdjęcie. Może widziałaś gdzieś tą roślinę. Jej żółto-pomarańczowy sok nieraz zabarwił Twoje palce, kiedy chciałaś wypielić ten „chwast” z ogródka. Warto wysuszyć i zachować go w domowej apteczce. Albo nawet zrobić intrakt. O co tyle hałasu, czyli jak może pomóc glistnik? (Wszystkie poniższe informacje

Czytaj wiecej >

Opowiadam o ziołach w Radio Gdańsk

W każdy letni poniedziałek opowiadam o zielonej aptece rosnącej na naszych łąkach. O godzinie 16:00 możesz posłuchać o ziołach, o których rozmawiam z Hanią Wilczyńską-Toczko. Audycja z 4 lipca – „Leki z zielonej apteki: Czym jest fitoterapia i do czego przydaje się czeremcha?”. Możesz posłuchać tutaj. Audycja z 11 lipca – „Dlaczego nasze stawy lubią podagrycznik i kiedy pomoże nam rumianek bezpromieniowy?” jest tutaj. Audycja z 18 lipca – „Jak wzmocnić włosy

Czytaj wiecej >