Flora bakteryjna

Jesienny smutny gość, czyli depresja

Dopada niespodzianie. Budzisz się i … już. Wstać? A po co. Coś zrobić? Bez sensu. Zamyślona, zmęczona, otumaniona, w bezruchu, lękach i … można pisać bez końca. Już samo pisanie o tym mnie dołuje. Idę po łyk dziurawcowej nalewki. Wystarczy 5 ml brunatnoczerwonego płynu z mocą rośliny. Na mnie działa szybko. 30 minut i … …

Jesienny smutny gość, czyli depresja Read More »

Historia 3 „Co w nas mieszka dobrego? Albo złego?”

Ponad 3 lata temu na zajęciach z „gównologii” (bardziej fachowe określenie, to Fitoterapia w chorobach pasożytniczych) obserwowaliśmy zawartość naszych jelit. Jak? Odrobina kału na szkiełku i na ekranie widać było nasze życie wewnętrzne. Zapachy w sali były lekko, hm … No wiecie. Fekalne. Czego się nie robi dla nauki 😉 Podałam moją fiolkę z cenną …

Historia 3 „Co w nas mieszka dobrego? Albo złego?” Read More »