Od Duszy

Wybór Duszy

Poniższe słowa napisałam 3 lata temu. Dzisiaj moja Dusza wybrała swoje miejsce, w którym obecnie mnie nie ma. Czy to oznacza, że mnie opuściła? Czuję jej obecność i ciepłą opiekę. Jestem w drodze. Do niej. „Dusza mówi: „Ubierz w słowa to, co dzisiaj we mnie gra”. Sączę słodko gorzkie zioła (lukrecja z białą piwonią) i zasłuchana, zapatrzona przymykam zmysły. Skanuję przepływ krwinek, ich narodziny w szpiku i śmierć w śledzionie.

Czytaj wiecej >

Moja misja

Przychodzisz do mnie. Patrzysz oczami wypełnionymi oczekiwaniem, nadzieją, bywa, że i łzami. W bezradności, bólu, niepokoju, a nawet panice. Ostatnio coraz częściej z lękiem. Byłaś już u wielu specjalistów. Zamykałaś kolejne drzwi z narastającym żalem i rozczarowaniem. Szukasz rozwiązań. Szukasz … na zewnątrz. Słucham Cię i słyszę. Patrzę na Ciebie i widzę. Skupiasz się na miejscach oświetlonych. Choć to czego teraz Ci brakuje zgubiłaś w ciemności. W miejscu, do którego

Czytaj wiecej >

Uważność Duszy

„Przestań szukać odpowiedzi w książkach i w gwiazdach. Posłuchaj lekcji, którą śpiewa Ci Twoja Dusza”. Tak mówi do mnie Rumi. „Uważni, spokojni i zdrowi” (kliknij w ten tekst, przeniesie Cię do e-book’a) To opis drogi grupy ludzi, którzy 5 lat temu zdecydowali się przejść przez 7 kamieni milowych uważności. Znajdziesz tu zapis refleksji i zasad uważności oraz wpływu jaki ta podróż miała na nasze życie. Obdaruj ten dzień uważnością. Dla siebie

Czytaj wiecej >

Para doskonała?

Fot. Jacek Ożóg Stopy, gdy były jeszcze stópkami śmiało wkroczyły na ścieżki. Szybko okazało się, że podłoże jest pełne ostrych kamieni, jadowitych pająków i zamaskowanych dołków. Stópki krwawiły. Przestraszone i zagubione szukały czegoś, czym mogłyby się osłonić. Zobaczyły buty. Męskie, o kilka numerów za duże. „Te może mnie ochronią” – pomyślały i podeszły niepewnie bliżej. Gdzieś w środku stópki czuły zagrożenie, jednak ból tłumił to odczucie. Buty wyglądały zachęcająco. Mocne,

Czytaj wiecej >

Balon i sznur, czyli …

… rzecz o jednym rozwiązanym związku. Barwnie piękna powłoka wypełniona gazem lżejszym od powietrza. Balon. Unoszący się nad powierzchnią ziemi. Nawet nie wie, że potrafi latać. Przywiązany do sznura uważa, że sznur właśnie unosi go w górę i pozwala na bezpieczne dryfowanie. Nawet nie zdaje sobie sprawy, że gdyby tylko odczepił się od niego, to popłynie, wzleci i przemieści się. Zdarza się, że mocniej zawieje wiatr i balon uniesie się

Czytaj wiecej >