Gdzie jest mój skarb?

Fot. Kolorowanka zrobiona przeze mnie 
Pewna kobieta szukała czegoś na drodze. Podeszli do niej ludzie, by pomóc. Zapytali czego szuka. „Igły” odpowiedziała. Zaczęli szukać wraz z nią, aż ktoś zapytał, gdzie ją zgubiła. „W domu” usłyszeli w odpowiedzi. „Dlaczego szukasz na drodze? „Bo tu jest światło, a wewnątrz jest ciemno”.

A Ty gdzie szukasz swojej „igły”?
Czy na zewnątrz, bo tam jest jasno? I wszystko wydaje się być wyraźniejsze?
I dlatego szukasz tam, gdzie widzisz, czujesz, dotykasz?

„Kim jest ten poszukujący we mnie? Czym jest ta energia, która chce szukać? Kim jestem?

I kiedy to wiesz, następuje przemiana. Zaczynasz poszukiwać wewnątrz. Na początku jest bardzo ciemno. Nigdy tam nie byłaś i Twoje oczy skupione były na świecie zewnętrznym. To dlatego masz wrażenie, że nic nie widzisz. Jednak z czasem źrenice się rozszerzają i przyzwyczajają do ciemności i stopniowo zaczynasz odczuwać to piękne, wewnętrzne światło. Jest bardzo współczujące i kojące jak balsam.

Powoli, gdy dostosujesz się do wewnętrznego światła, zaczniesz widzieć, że to Ty jesteś źródłem. Poszukujący jest tym, co jest poszukiwane. Wtedy zobaczysz, że skarb jest w Tobie (zawsze tam był), a problemem było tylko to, że szukałaś go na poza sobą.

Na początku przerażała mnie ciemność. Dlatego uciekałam na poszukiwania w świecie zewnętrznym. Nie wiedząc kim jestem, moje poszukiwania z góry były skazane na niepowodzenie. Aż nadszedł moment, gdy schroniłam się we własnym wnętrzu. Przycupnęłam w ciemności, na początku z zaciśniętymi ze strachu oczami. Ponieważ nic złego się nie działo, otworzyłam je. Wpatrywałam się w ciemność i z czasem zaczęłam widzieć.

Dzisiaj już wiem, że takie poszukiwania to droga w pojedynkę. Wewnątrz jestem sama. Nikogo innego tam nie ma. Każdy ma swój skarb wewnątrz siebie. Jeśli go nie odkryjesz, będziesz szukać na zewnątrz, może w drugim człowieku. I nawet jeśli „dotkniesz” skarbu, to przeżyjesz frustrację, że nie jest Twój. Będziesz zazdrościć tego skarbu, nie wiedząc, że masz swój. Nie sięgasz po niego w strachu przed własną ciemnością. Dopiero, gdy porzucisz poszukiwania na drodze, w świetle dnia lub latarni, kiedy zaufasz sobie i zanurzysz się w swoją „ciemność”, dopiero tam odkryjesz swój skarb.

Życzę Ci światła w ciemności (Ty nim jesteś) ❤️
Dusza

Udostępnij