Zielarze i fitoterapeuci dla Ciebie

Już po raz czwarty spotkaliśmy się w gronie zielarskim. Tym razem nad Zalewem Szczecińskim. Pomysłodawczynią i organizatorką jest Inez Rogozińska, której ciekawy i obfitujący w ziołową wiedzę blog znajdziecie tutaj.

Cztery dni (jak zwykle w weekend z Bożym Ciałem), podczas których poznawaliśmy nowe zioła, wymienialiśmy się wiedzą, bawiliśmy się z ziołami w tle (konkursy nalewkowe, olejkowe, ziołowe). Konkursy zorganizował i prowadził niestrudzenie Janek Wojcierowski.

Z dużym entuzjazmem chodziliśmy na wyprawy w teren z botanikiem Krzysztofem Kalembą. Dzięki niemu rozpoznawaliśmy rośliny jadalne i lecznicze. I dyskutowaliśmy o etyce zbierania ziół.

Podstawy tworzenia profesjonalnych zielników były podstawą do powstania wspaniałych zielników. Przy okazji można było poznać zasady posługiwania się kluczem do oznaczania roślin.
Krzysztof poprowadził również konsultacje ornitologiczne: „czyje to śpiewy?”

W zlocie uczestniczyło wiele osób, które stawiały pierwsze kroki w świecie ziół, dlatego nie mogło zabraknąć omówienia podstaw przetwarzania surowców zielarskich. Maceracja, nalewki, wyciągi z kwasami organicznymi, gliceryty, perkolacja, destylacja i inne. Dokładnie omówione podczas
konsultacje z fitoterapeutami, farmaceutami i chemikami w temacie ekstraktów. Sama również stawiam pierwsze kroki w temacie destylacji. Teraz będzie mi łatwiej, bo zajmując I miejsce w konkursie na najlepszą nalewkę, w nagrodę otrzymałam sprzęt do destylacji.

Każdy miał możliwość uczestniczenia w zajęciach. Tematyka była bogata:

  • Stres, niepokój i lęk – co mogą olejki eteryczne (prowadziła Jola Kuś)
  • Aromatyczne tabliczki woskowe (prowadziła Emilia Dobrzycka)
  • Olejki eteryczne odstraszające owady – warsztaty tworzenia fitorepelentu
  • Perfumy botaniczne

Pochylaliśmy się również nad tematami zdrowotnymi. Częsta ostatnio borelioza i choroby odkleszczowe również znalazła swoje miejsce w programie (źródło zakażeń, objawy, diagnostyka, sposoby leczenia). Omawiała Julia Grat.
Dyskusje na temat fitoterapii z wykorzystaniem roślin zebranych w czasie ziołowych wypraw prowadziły fitoterapeutki: Barbara Głowacka i  Małgorzata Dobroń, które są założycielkami Suszarni.co Warto tam zaglądać, bo znajdziecie mnóstwo ciekawych artykułów.

Poranki przeznaczone były na rozruch, wyciszanie, gimnastyki, czyli dobre wejście w kolejny dzień zlotowy. Było nam to bardzo potrzebne, gdyż te cztery dni obfitowały w taką ilość zdarzeń, że czasami brakowało godzin na porządny sen 😉

Co nam pomagało z rana?

  • Medytacja uważności (Aneta Wychorska)
  • Gimnastyka słowiańska (Anna Górska)
  • Tai-Chi (Maryla i Mirosław Łońscy)
  • Gimnastyka stawów (Anna Hołubowicz)
  • Joga Kundalini (Anna Kosewska)

W ciągu dnia również pamiętaliśmy o naszych ciałach i troszczyliśmy się o nie w tańcach wirowych (Magdalena Terecha), podczas jogi śmiechu (Marta Tyszko), na zajęciach wspierających zdrowie kręgosłupa (Robert Anuszkiewicz) czy ćwiczeniami usuwającymi skutki przeżytych traum (Roberta Czarnecka).

Bardzo ciekawym czasem zlotu był Festiwal Fermentacji. Sfermentowane jedzenie jest bardzo zdrowe i warto wiedzieć, jak w prosty sposób je przygotować. W arkana tej wiedzy wprowadzały nas wybitne specjalistki w tej dziedzinie.

  1. Fermentacja mlekowa: ten panel prowadziła Dorota Sowa. Polecam Ci bloga Doroty, który znajdziesz tutaj.
  2. Etnofermenty Mead Ladies: Kaja Nowakowska i Małgorzata Ruszkowska. Te wspaniałe kobiety prowadzą w Warszawie spacery botaniczne, warsztaty ziołowe i fermentacyjne. Sama się na takie wybieram 🙂 Stronę Fermentatorek znajdziesz tutaj.
  3. Fermentacja octowa: odbyły się konsultacje z Mistrzyniami Octowymi – Marią Hojdyś i Lili Matuszkiewicz. Słuchałam Lili z otwartymi ustami prawie. Robię octy i zdarza mi się, że któryś nie wyjdzie. Lili wybiła mi z głowy wylewanie takiego octu twierdząc, że każdy ocet da się uratować.
  4. Fermentowane herbatki: odbyły się warsztaty w wykonaniu Krzysztofa Kalemby i gościa specjalnego Oblicza Gruzji Anny Janickiej-Galant i Artura Bińkowskiego. Jeśli chcesz obejrzeć zdjęcia Gruzji z podróży i poznać jedzeniowe przyprawy i fermenty, to koniecznie zajrzyj na ich stronę tutaj.
  5. Fermentowane owsianki Ola Kuls
  6. Chleby na zakwasie: panel dyskusyjny i degustacje.
  7. Fermentacja alkoholowa: podstawy.

Zadziwiające ile możemy sfermentować z korzyścią dla naszego zdrowia. Namawiam Cię gorąco do korzystania z dobrodziejstw takiego jedzenia.

Nie mogło zabraknąć Wielkiej Uczta przy wspólnym stole. Tylu wspaniałości nie widziałam w jednym miejscu już rok (od ostatniego zlotu 🙂 )

A dla osób, które cenią sobie rękodzielnictwo odbyły się zajęcia z:

  • filcowania na sucho Patrycja Adamczyk
  • filcowania na mokro Otylia Bębenek
  • czerpania papieru i kaligrafii Anna Biaduń i Bartłomiej Jonasz
  • wykonania żadanic ziołowych Aldona Pol i Dorota Czuba
  • florystyki Małgorzata Matecka
  • i oczywiście warsztaty mydlarskie. Osób robiących wspaniałe mydła jest tyle, że nie sposób wszystkich wymienić. Podam kilka:

Sama kupiłam kilkanaście kostek tego dobrodziejstwa dla skóry.

Były też tłoczone oleje z możliwością ich degustacji i zakupu. Bardzo smakowały nam wytłoki. A z ciekawostek dodam, że są świetną bazą do wykonania peelingów do ciała lub do wypieczenia chleba. Osobiście bardzo lubię oleje Moniki Bik. Jeśli się do niej zwrócicie, a akurat nie będzie już miała, to na pewno podpowie, gdzie można zamówić.

Odwiedził nas również Profesor Samuel Appelbaum, który poprowadził nas w świat tradycji Beduinów. Ich życie, tradycje, odżywianie i codzienność wzbudziły mnóstwo poruszeń, uśmiechu, ale i sprzeciwu (no tak, tu wyszły nasze różnice kulturowe i odmienne podejście do roli kobiety w rodzinie).

Na zlocie byli nie tylko dorośli. Mnóstwo dzieci, które miały swoje zajęcia i warsztaty. Opiekę nad organizacją nauki przez zabawę czuwała i sama też nieźle się napracowała Emilia Wysocka Stankiewicz. Polecam Wam jej bloga, którego znajdziecie tutaj.

Nad  całością czuwała Inez Rogozińskiej (Herbiness). Nasza Ziołowa Królowa.  Na jej stronie znajdziesz mnóstwo ciekawych informacji ziołowych dla zdrowia i urody. Kosmetyki i mydła, mieszanki herbat, octy i syropy. Inez prowadzi również sklep, w którym kupisz składniki do przepisów, które opisuje na swojej stronie.

Znam już datę kolejnego zlotu i wpisałam ją w kalendarz. to mój świat i moje życie. Dziękuję, że współdzielisz je ze mną. Cieszę się, że mnie czytasz.

Zdrowia życzę nieustająco
Dorota Natura Życia

Udostępnij